Mariquita Mariquita
125
BLOG

Nie wierzę w nic już, a już na pewno nie w państwo

Mariquita Mariquita Polityka Obserwuj notkę 7

Dzisiejsza aura nie sprzyja dobremu nastrojowi, więc może tym bardziej przygnębiają mnie wieści płynące z zewnątrz. Tajne więzienia CIA w Polsce, minister kancelarii premiera odpowiedzialny za lot prezydenta do Katynia, koniec afery hazardowej, podwyżka podatków, wojna o krzyż, minister Miller pędzi do Moskwy na złamanie karku, a śledztwo stoi w miejscu, pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej na Węgrzech itd. itd.

Czemu przygnębiają mnie te wydarzenia? Zacznę od początku.

Tajne więzienia - podobno Kwaśniewski z Leszkiem Millerem powinni być sądzeni za zbrodnie wojenne, a przynajmniej postawieni przed Trybunał Stanu. Czy tak się stanie? Wątpię. Już nie z takich rzeczy się wykpiwali.

Sprawa Arabskiego - czy poniesie konsekwencje haniebnych zaniedbań jakich się dopuścił? Czy odpowie za to, co robił z pełną premedytacją? Nie twierdzę tu, że świadomie dążył do katastrofy, ale jego działania miały jeden cel - ośmieszyć prezydenta, zdezorganizować jego wizytę, zdegradowac jej status poprzez m.in. niezapewnienie wystarczających środków bezpieczeństwa. Tak więc - czy zostanie ukarany, on lub jego przełożeni? Nie sądzę. Nie poniesie nawet odpowiedzialności politycznej, o karnej nie wspominajac.

Afera hazardowa - politycy PO są niewinni, Miro i Zbycho po prostu lubią chodzić po cmentarzach, słowa lobbing nawet nie znają i tak naprawdę nic o całej sprawie nie wiedzą. Członkowie komisji (w większości posłowie Platformy) odrzucają każdy wniosek opozycji, który mógłby położyć cień na działania członków partii rządzącej. Czy ktoś zawinił w związku z pracami nad ustawą hazardową? Oczywiscie, że nie. Nie ma afery, nie ma winnych, ergo -nie ma konsekwencji.

Podatki zostały podniesione - kto jest temu winny? PIS, bo wcześniej obniżył podatki (chamstwo, naprawdę, żeby ludziom mniej z portfeli wyciągac...). Ewentualnie zmarły prezydent (ale jego w sumie zaliczyc można do PISu). Dziura budżetowa wzięła się znikąd, jakieś złośliwe krasnoludki wydały niepostrzeżenie 50mld za dużo, a ich przecież nikt nie ukarze... A biedny premier musi naprawiać te błędy. Ale nawet gdyby założyć, że to on przyczynił się do załamania finansów publicznych, to przecież już za to przeprosił. Sprawy nie ma.

Krzyż - nie dość, że zagraża państwu świeckiemu, to jeszcze upamiętnia ofiary katastrofy, a zwłaszcza zmarłego prezydenta, bo właśnie przed Pałacem Prezydenckim stoi. Wojnę zaczął prezydent zgody i miłości. ktoś go wini? Broń Boże. ktoś ma pretensje do dzieciarni sikającej na krzyż? A gdzie tam. Ktoś ma pretensje do rządu, że nie ma obiecanej tablicy upamiętniającej? Jasne, że nie. Kolejna obietnica rządowa bez pokrycia. Kto by je już nawet liczył... Pomnik powstał za to na Węgrzech. Czy ktoś z naszych oficjeli się tam pojawił? Nie, pewnie wieszali portrety Bronka w ambasadach. Czy ktoś wstydzi się tego, że na Węgrzech potrafią oddać hołd naszym ofiarom, a w Polsce nie? Kolejne retoryczne pytanie.

Śledztwo - utknęło w martwym punkcie, a minister msw pełni rolę rosyjskiego chopca na posyłki. Nagle okazało się, że MAK to podejrzana instytucja, że gen. Anodina jest związana z Kremlem (ale w czym problem, Putin też jest związany z Kremlem, a nawet z FSB, a przecież to on osobiście nadzoruje śledztwo, z czego szczycił się Donald Tusk). Nagle też wychodzi na jaw, że Rosja nie jest demokratycznym krajem, że utrudnia dostęp do akt śledztwa, że manipuluje polskim rządem, prokuraturą i dziennikarzami. Nagle okazalo sie, że zaufanie obcemu mocarstwu nie jest zbyt inteligentne, ze oddanie mu śledztwa bez żadnych podstaw ku temu było niewybaczalnym błędem, że być może nigdy nie dowiemy się, co się stalo. Czy Tusk odpowie za to? Albo Komorowski jako p.o. prezydenta? Litości...

Tak więc, nie wierzę już w państwo. Nie wierzę w sprawiedliwość. Nie wierzę, że ktokolwiek na szczytach władzy może zostać ukarany za cokolwiek. Nie wierzę, że wyjaśnimy przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Nie wierzę w nic już...

 

 

 

 

Mariquita
O mnie Mariquita

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka